Kim jest Satoshi Nakamoto?

Kim jest Satoshi Nakamoto
Kim jest Satoshi Nakamoto?

Satoshi Nakamoto to pseudonim przyjęty przez potencjalnego twórcę bitcoina. Mimo wszystko warto na samym wstępie zaznaczyć, że nie mamy pojęcia co do tego, czy za stworzeniem blockchainu bitcoina stoi jedna osoba, czy też może cała grupa. Od powstania BTC minęło 12 lat, a my nadal nie mamy pojęcia, kim był legendarny twórca, czy też grupa twórców odpowiedzialnych za projekt.

Pierwszy artykuł opisujący koncepcję działania bitcoina został opublikowany w 2008 roku właśnie przez osobę podpisującą się internetowym pseudonimem Satoshi Nakamoto. Legendarny Nakamoto pozostał aktywny na forum przeznaczonym bitcoinowi do 2010 roku. Następnie słuch po nim zaginął, a my nigdy nie dowiedzieliśmy się, kim mógł być pomysłodawca najpopularniejszej kryptowaluty na świecie.

Nakamoto nie był pierwszą osobą, która zaproponowała użycie technologii blockchain, jednak to on zaimplementował pierwszy samowystarczalny system do weryfikowania transakcji. W przeciwieństwie do papierowej waluty stworzona w wersji cyfrowej kryptowaluta mogłaby zostać zduplikowana przez hakerów. Jednak Nakamoto znalazł pomysłowe rozwiązanie tego kłopotu. Połączył technologię blockchain ze zdecentralizowanym systemem weryfikacji Proof of Work.

Biorąc pod uwagę wartość portfela kryptowalutowego, który mógł należeć do Satoshiego Nakamoto, osoba ta prawdopodobnie byłaby multimiliarderem po wypłaceniu swoich bitcoinów. Mimo wszystko żaden bitcoin nie został przetransferowany z portfela Satoshiego Nakamoto. Podobno znajduje się na nim milion tokenów kryptowaluty (w momencie pisania tego artykułu jeden token jest wart około 20 000 dolarów).

Co wiadomo o Satoshim Nakamoto?

Podobna persona figurująca pod pseudonimem Satoshiego Nakamoto była zaangażowana w pracę nad testowymi wersjami bitcoina już w 2007 roku. Komunikacja z Satoshim zawsze była zwięzła i ograniczona. Tak zwani early adopterzy zainteresowani bitcoinem od jego początków mogli porozumiewać się z nim za pośrednictwem forum społecznościowego, które zostało poświęcone tematyce kryptowalut. Satoshi nigdy nie zdradził niczego, co mogłoby pomóc w namierzeniu jego personaliów. W wypowiedziach nie zaznaczał żadnych szczegółów osobistych i dysputował jedynie na tematy technologiczne.

Całe zaangażowanie Satoshiego Nakamoto w dysputy i prace nad bitcoinem zakończyło się mniej więcej w 2010 roku. Ostatnia jawna korespondencja z Satoshim polegała na luźnej rozmowie między nim i jednym z pierwszych deweloperów bitcoina. W e-mailu Satoshi napisał, że zamierza przejść do innych projektów, a wkrótce potem zniknął z internetu (przynajmniej pod postacią legendarnego Satoshiego). Ten pseudonim wywiera mnóstwo kontrowersji w świecie kryptowalut już od ponad dekady. Od kiedy kryptowaluty zaczęły zdobywać na popularności i kapitalizacji, coraz więcej osób chciało się dowiedzieć, kim był sławny twórca bitcoina. Pomimo wielu starań nikomu nie udało się go namierzyć w celu potwierdzenia tożsamości.

Jakie osiągnięcia można przypisać legendarnemu Satoshiemu?

W 2008 roku pewna osoba opublikowała w internecie artykuł promujący koncepcję kryptowaluty uniezależnionej od ingerencji osób trzecich. Wtedy właśnie Satoshi Nakamoto zaproponował stworzenie systemu płatności w pełni opartego na mechanizmach peer to peer. Artykuł promował po raz pierwszy bitcoina na tle szerszej grupy odbiorców. Tak naprawdę już w tamtych latach mieliśmy do czynienia z cyfrową gotówką. Jednak dopiero bitcoin proponował rozwiązanie problemów związanych z brakiem decentralizacji w systemach finansowych. Centralizacja wszystkich finansów prowadziła do coraz większej kontroli nad zawartością naszej kieszeni. Satoshi Nakamoto jako pierwszy na świecie zaproponował automatycznie regulujący się system finansowy, który nie potrzebował żadnego nadzoru.

Satoshi Nakamoto uznał, że coraz większy brak zaufania do gotówki kontrolowanej przez rządy stwarza potrzebę powstania pieniądza niezależnego od polityków oraz praw państwowych. Dlatego też zaproponował on zdecentralizowane podejście do realizowania transakcji. Nakamoto opracował odporny na ataki system, który weryfikuje, zapisuje i przechowuje dane o transakcjach bez udziału osób trzecich. Wykorzystał w tym celu mechanizm konsensusu znany dziś pod nazwą Proof of Work (PoW).

Zapis w księdze transakcyjnej bitcoina zostaje rozproszony na wiele różnych węzłów. Praktycznie niemożliwe jest, aby zadziałać na szkodę sieci, ponieważ wymagałoby to od nieuczciwej osoby nakładów ogromnej ilości prądu elektrycznego i sprzętu do wykonywania obliczeń. Wiązałoby się to z wydatkiem dosłownie miliardów dolarów. Zapisy w blockchainie bitcoina są w pełni bezpieczne, ponieważ moc obliczeniowa niezbędna do ich odwrócenia skutecznie odstrasza nieuczciwych uczestników sieci.

Jak bogaty mógłby być Satoshi Nakamoto?

Analizowanie najwcześniejszych zmian w blockchainie bitcoina pozwoliło wydedukować, który adres mógłby potencjalnie należeć do Satoshiego Nakamoto. Wiele osób analizujących blockchain explorer ma pewność co do tego, że oficjalny adres założyciela bitcoina został w przeszłości odnaleziony. Zgodnie z tymi domniemaniami Satoshi miałby posiadać łącznie około jednego miliona bitcoinów. Niektóre z adresów przypisywanych do tożsamości Satoshiego pochodzą jeszcze ze wczesnych wersji bitcoina z 2008 roku.

Dziś nie możemy dziwić się temu, że anonimowość dla twórcy lub twórców bitcoina była priorytetem. Wystarczy pomyśleć o tym, że po latach nieustannie rosnącej popularności kryptowalut, życie Satoshiego zostałoby wywrócone do góry nogami. Z całą pewnością byłby on również celem najgroźniejszym przestępców na całym świecie, ze względu na to do jak ogromnych zasobów finansowych ma dostęp.

Kilka lat temu powstało wiele spekulacji na temat tego, kto mógłby być prawdziwym Satoshim Nakamoto. Wytypowano w tym celu kilka osób, jednak żadna z teorii nigdy nie została oficjalnie potwierdzona.

Zatem kto w teorii mógłby być legendarnym Satoshim?

Nakamoto jest nie tylko istotną figurą ze względu na to, że stworzył największą pod względem finansowym kryptowalutę na świecie. Jest on istotną postacią pod względem filozoficznym, ponieważ jako pierwszy na świecie zaproponował w pełni autonomiczny oraz bezpieczny system finansowy oparty na technologii blockchain. Ideologia Nakamoto dała o sobie znać na przykład podczas tworzenia jednego z najważniejszych forków bitcoina. Na przykład Satoshi Nakamoto był figurą przywoływaną przez osoby obstające za stworzeniem kryptowaluty bitcoin cash, ponieważ uważali oni, że prawa regulujące bitcoin cash są pierwotną wizją Satoshiego.

Podtrzymanie oryginalnej wizji Satoshiego Nakamoto stało się całkiem ważnym argumentem dla wielu użytkowników kryptowalut.

Kiedy stawimy czoła rzeczywistości, tak naprawdę trudno jest cokolwiek potwierdzić. Wielu specjalistów zaznacza, że Nakamoto podczas wydobywania pierwszych bloków bitcoina mógł używać różnorodnych adresów. Dlatego oszacowanie dokładnej liczby bitcoinów, które posiada lub posiadał Satoshi, jest niemożliwe. Oszacowano jednak, że jest to przynajmniej milion bitcoinów.

Na przestrzeni ostatniej dekady włożono mnóstwo wysiłków w to, aby ujawnić tożsamość Satoshiego. Mimo wszystko nikomu się to nie udało. Twórca bitcoina pozostał nieuchwytny. Pomimo kilku poszlak, które wskazywały na trzy osoby, nigdy nie udało się potwierdzić, że ktokolwiek jest Satoshim.

Ze względu na to, że wiemy o Satoshim tak mało, w rzeczywistości nie możemy potwierdzić tego, czy ta osoba nadal żyje. Jeżeli nie, oznaczałoby to, że bitcoiny, które posiada przepadły na zawsze. Oznacza to, że 5% całkowitej podaży bitcoina nigdy nie zostanie wypłacone lub przeniesione na inny portfel.

Kogo posądzano o bycie Satoshim?

Dorian Nakamoto – inżynier

Podejrzewanie Doriana Nakamoto o to, że był Satoshim, było prawdziwym szałem w 2014 roku. Jeden z tygodników politycznych w Ameryce (Newsweek) pokusił się o odważne stwierdzenie dotyczące tego, że Dorian jest założycielem bitcoina. Był to jeden z pierwszych poważnych przypadków związanych z próbą poznania tożsamości Satoshiego.

Wiele osób wskazywało wtedy na to, że istnieje wiele podobieństw między Dorianem i Satoshim Nakamoto. Wbrew pozorom nie chodziło jedynie o nazwisko. Dorian został posądzony o bycie Satoshim ze względu na to, że miał libertariańskie poglądy. Dorian Nakamoto oficjalnie zaprzeczył tym domniemaniom i przyznał, że nie ma nic wspólnego z pracą nad bitcoinem.

Media społecznościowe popełniły wówczas ogromny błąd. Podczas swojego dochodzenia opublikowały adres zamieszkania Doriana Nakamoto oraz zdjęcie jego domu. Społeczność kryptowalutowa była wtedy niezwykle oburzona. Uznali, że to niestosowne posunięcie. Naruszono w tamtym momencie prywatność człowieka.

Społeczność kryptowalutowa chciała w jakiś sposób zrekompensować szkody wizerunkowe, które Dorian Nakamoto poniósł za sprawą dochodzenia. Stworzyli zbiórkę crowdfundingową. Interesanci wpłacili łącznie 47 bitcoinów, które były w tamtym momencie warte około 20 000 dolarów amerykańskich. Społeczność kryptowalut chciała w ten sposób zrekompensować Dorianowi męki i niedogodności, które musiał ponieść podczas ataków medialnych ze względu na swoje nazwisko.

Craig Wright – australijski naukowiec

Kiedy media publiczne podejrzewały kogoś o to, że był Satoshim Nakamoto, taka osoba zazwyczaj wypierała się lub po prostu milczała. W przypadku Craiga Wrighta sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. To on sam przekonywał innych co do tego, że był Satoshim. Popularny artykuł z grudnia 2015 roku zawierał wzmiankę o tym, że Craig Wright był najbardziej prawdopodobnym kandydatem do roli Satoshiego Nakamoto.

Craig Wright zainteresował swoją personą media na kilku konferencjach prasowych. Zapytany o to, czy był zaangażowany w tworzenie bitcoina, odpowiedział, że stara się trzymać na uboczu, jednak działa w tym projekcie od dawna. Pochwalił się swoimi dwoma doktoratami i potwierdził swoje zainteresowanie bitcoinem już od dłuższego czasu. Od tamtej pory Craig był kolejnym kandydatem do roli Satoshiego.

Społeczność niedługo po tym domagała się dowodów od Craiga. Kiedy ten ich nie dostarczył, bardzo szybko podano w wątpliwość jego powiązanie z legendarnym Satoshim Nakamoto. Przypadek z Dorianem Nakamoto był zupełnie inny. Dorian starał się przekonać media co do tego, że nie ma nic wspólnego z rolą Satoshiego. Z kolei Craig dokładała wszelkich starań, aby ludzie wierzyli, że to właśnie on jest założycielem bitcoina.

Craig Wright szybko spotkał się ze ścianą w świecie kryptowalut. Nawet Vitalik Buterin, czyli założyciel kryptowaluty ethereum nazwał go oszustem. Craig miał okazję ku temu, aby udowodnić, że jest Satoshim poprzez okazanie kontroli nad kluczami do portfela kryptowalutowego, który należy do Satoshiego. Postanowił jednak tego nie zrobić.

Wszystko wskazywało na to, że Craig był niezrażony krytyką i zależało mu głównie na rozgłosie medialnym. Za pośrednictwem swojej sławy prowadził forkiem bitcoin cash znanym pod nazwą bitcoin satoshi vision (Bitcoin SV).

Nick Szabo – informatyk

Nick Szabo jest badaczem prawa, który przez większość swojego życia zajmował się również inżynierią komputerową. Zgodnie z jego dokonaniami przypisujemy mu stworzenie inteligentnych kontraktów. Opracował tę koncepcję już w 1996 roku. Dlaczego jednak podejrzewano go o bycie Satoshim Nakamoto? Nick Szabo na rok przed stworzeniem bitcoina, czyli w 2008 roku opracował jeszcze jedną ciekawą koncepcję. Nosiła nazwę Bit Gold. Wymyślony przez niego Bit Gold był protokołem, który można wykorzystać do tworzenia bitów danych przy minimalnych kosztach i bez zależności związanej z zaufaniem ze stronami trzecimi.

Jak zapewne się domyślacie, koncepcja Bit Gold przypomina funkcjonowanie bitcoina. Podobnie jak bitcoin, system Bit Gold tworzył łącza danych, które nie wymagały zwierzchnika, aby mogły funkcjonować, ponieważ sieć działała automatycznie.

W swojej książce Dominic Frisby zaproponował tezę dotyczącą tego, że Nick Szabo idealnie wpisuje się w ramy bycia Satoshim Nakamoto. Zadał on sobie nawet całkiem sporo trudu, aby przybliżyć tezę innym. Skontaktował się ze specjalistą dziedziny stylometrii, który potwierdził, że sposób pisania Nicka Szabo jest podobny do stylu pisania Satoshiego Nakamoto. Autor zaznacza również, że Nick Szabo w przeszłości pracował dla DigiCash. Była to firma, która próbował wprowadzić kryptograficzne płatności internetowe jeszcze przed powstaniem bitcoina.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Previous Article

Wszystko, co musisz wiedzieć o kryptowalucie ethereum

Next Article
Giełda Bifinex

Giełda Bitfinex - przegląd, wady i zalety, opinie